Express pyta o komunikację miejską. Joanna Czerska-Thomas: - Konieczne zwiększenie wydatków na finansowanie transportu publicznego

Każdy z komitetów wyborczych otrzymał te same pytania i możliwość prezentacji odpowiedzi na internetowej stronie „Expressu Bydgoskiego”. Będziemy je publikować systematycznie, do czwartku 4 kwietnia. W ostatni przedwyborczy piątek zebrane hasłowo odpowiedzi przedstawimy na łamach papierowego wydania EB. Dziś pytania i odpowiedzi dotyczące komunikacji miejskiej. Odpowiada Joanna Czerska-Thomas z Trzeciej Drogi.

Co jest największym problemem komunikacji miejskiej w Bydgoszczy?

Głównym problemem jest niestabilność bydgoskiego systemu komunikacji miejskiej. Po prostu nie można na nim polegać. Bydgoskich tramwajów i autobusów nie można zaliczyć do pewnych środków transportu. Często się spóźniają, a poszczególne kursy bardzo często nie są realizowane.

Wiarygodność oferty systemu komunikacji miejskiej to jeden z filarów jej atrakcyjności, dlatego zdecydowanie wymaga ona poprawy. Mieszkańcy powinni mieć gwarancję, że punktualnie dojadą z punktu A do punktu B, co powinno być podstawą dostarczanej przez miasto usługi transportowej, jaką jest oferta bydgoskiej komunikacji miejskiej.

Ponadto problemem jest nieefektywna siatka połączeń, a także zbyt mała częstotliwość realizowanych kursów. Na niektórych liniach brakuje połączeń w godzinach porannych i wieczornych, a czasami także w środku dnia, co często utrudnia dotarcie chociażby do pracy.

Istotnym mankamentem jest również brak wykorzystania kolei w przewozach wewnątrzmiejskich. Rozciągnięcie struktury przestrzennej Bydgoszczy na osi wschód-zachód zdecydowanie predestynuje ją do zwiększenia roli transportu kolejowego, szczególnie że już obecny układ linii kolejowych w ramach bydgoskiego węzła kolejowego bez wątpienia umożliwia ich wykorzystanie na wzór kolei miejskiej, przykładowo wykorzystując w tym celu odpowiednio wytrasowane linie komunikacyjne pociągów regionalnych.

Jak usprawnić jej działanie?

Co istotne, w Bydgoszczy zdecydowanie bardziej priorytetowe jest podjęcie skutecznych działań o charakterze organizacyjnym, a nie tylko infrastrukturalnym, gdyż dadzą one pozytywne efekty w dużo krótszym okresie czasu. Należy chociażby zweryfikować siatkę połączeń i poprawić punktualność realizowanych kursów.

Dla zwiększenia atrakcyjności bydgoskiej komunikacji publicznej ważne jest także zwiększenie częstotliwości realizowanych kursów tramwajowych i autobusowych, co nie obejdzie się bez zwiększenia wydatków na finansowanie systemu komunikacji miejskiej. Warto zaznaczyć, że należy kontynuować systematyczny rozwój bydgoskiej sieci tramwajowej.

Po realizacji obecnych planów Miasta Bydgoszczy, dzięki którym najbardziej zaludnione osiedla Bydgoszczy zostaną włączone w sieć tramwajową, w kolejnym etapie rozwoju sieci tramwajowej należy postawić większy nacisk na jej powiązanie ze stacjami i przystankami kolejowymi. Włączenie sieci kolejowej w system komunikacji miejskiej przyczyni się do poprawy atrakcyjności podróżowania koleją w relacjach wewnątrzmiejskich, m.in. wskutek zwiększenia liczby dogodnych węzłów przesiadkowych pomiędzy tramwajem i pociągiem.

Niezbędnym czynnikiem dla lepszego wykorzystania kolei w przewozach wewnątrzmiejskich jest także integracja biletowa, czyli m.in. umożliwienie korzystania z pociągów na terenie miasta na podstawie karty miejskiej, na równi z tramwajami i autobusami. W tym zakresie niezbędne jest podjęcie współpracy z samorządem województwa.