Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vintage Photo Festival Bydgoszcz 2015 - z klimatem, który połączy stare i nowe

Justyna Tota
Justyna Tota
Niezwykłe zdjęcia fińskiej fotografki, która łączy technikę camera obscura z fotografią cyfrową na wystawie w DT  „Jedynak” będą olbrzymie (2x3 metry)
Niezwykłe zdjęcia fińskiej fotografki, która łączy technikę camera obscura z fotografią cyfrową na wystawie w DT „Jedynak” będą olbrzymie (2x3 metry) Marja Pirilä
Wystawy fotografików z całego świata, warsztaty i spotkania z artystami, pokazy filmów w kinie „Orzeł” oraz Slideluck Bydgoszcz - tak w wielkim skrócie zapowiada się I Międzynarodowy Festiwal Miłośników Fotografii Analogowej. Uwaga, poszukiwani są wolontariusze Vintage Photo Festivalu.

- Vintage to nic innego jak stylizowane na stare. I to właśnie dla miłośników klimatu starej fotografii będzie nasz festiwal, co jednak nie oznacza że cofniemy się o sto lat. Nasz festiwal jest prekursorki, bo łączy efekty starych, szlachetnych technik fotograficznych z nowoczesnymi metodami fotografii cyfrowej - wyjaśnia Katarzyna Gębarowska, dyrektor I Międzynarodowego Festiwalu Miłośników Fotografii Analogowej, który odbywać się będzie w Bydgoszczy 10-30 października.

Artystką doskonale wpisująca się w ideę bydgoskiego festiwalu vintage jest pochodząca z Finlandii Marja Pirilä, która używając metody camera obscura, zaciemnia pomieszczenia, by przenieść zza okna (z ulicy) obraz odwrócony do góry nogami na ściany pokoju, a potem rejestruje go cyfrowo. Te niesamowite zdjęcia wykonane przez artystkę będzie można nie tylko podziwiać na wystawie (Fundacja Farbiarnia, organizator festiwalu, postarała się o wydruk zdjęć w wielkości 2x3 m!), ale także podejrzeć jej pracę. Marja Pirilä poprowadzi bowiem warsztaty z techniki camera obscura w zabytkowych mieszkaniach na ul. Cieszkowskiego (koszt całodniowych warsztatów wynosi 50 zł, obowiązują zapisy, liczba miejsc ograniczona). To niejedyna artystka i warsztaty zaplanowane na Vintage Photo Festival.

W sobotę, 10 października, o godz. 18.30 wielkie otwarcie festiwalu na dwóch piętrach historycznego Domu Towarowego „Jedynak” (na wernisaż wstęp wolny). Tu na 1500 metrach kwadratowych, oprócz Pirilowej, po raz pierwszy w Polsce zaprezentuje swe prace Eugenia Maximova, która jak mało kto potrafi smacznie sfotografować… kicz.

Kolorowe ceraty to jeden z ulubionych motywów zdjęć Eugenii Maximovej, w obiektywie której nawet kicz nabiera uroku
Kolorowe ceraty to jeden z ulubionych motywów zdjęć Eugenii Maximovej, w obiektywie której nawet kicz nabiera uroku
Eugenia Maximova

- Eugenia z podróży po krajach bałkańskich, w których jej ulubionym obiektem fotograficznym są ceraty, napotykane w tamtejszych kuchniach. Niedawno miała swoją wystawę zdjęć w Hiszpanii, wydała także nowy album, będzie można go kupić także u nas – mówi Katarzyna Gębarowska, która urodzoną w Bułgarii, a mieszkającą na co dzień w Austrii Eugenię Maximovą odkryła całkiem przypadkowo, przyglądając się, jakich fotografików - oprócz Jana Brykczyńskiego, który w maju tego roku w Farbiarni miał swój wernisaż i prowadził warsztaty - promuje wiedeńska galeria fotograficzna Anzenberger Galerie.

Z kolei Wojciech Prażmowski, ikona polskiej fotografii, zaprezentuje cykl zdjęć, które zrobił, przemierzając setki kilometrów śladami Czesława Miłosza, bynajmniej jednak fotografie te mają niewiele wspólnego z reportażem.

„Miłosz.Tutejszy” - zdjęcia są miniaturowe i nieostre, by podkreślić, że to nie jest już ta Polska, którą widział Czesław Miłosz
„Miłosz.Tutejszy” - zdjęcia są miniaturowe i nieostre, by podkreślić, że to nie jest już ta Polska, którą widział Czesław Miłosz
Wojciech Prażmowski

- Wojciech robił te zdjęcia na obszarach, którymi mógł się przemieszczać Miłosz. Po latach krajobraz, drogi i drzewa, miejsca, w których żył poeta, nie są już jednak takie same, jak kiedyś. Stąd artystyczny zamysł robienia zdjęć miniaturowych i nieostrych, by podkreślić, że to nie jest już ta Polska, którą widział Miłosz - wyjaśnia dyrektor Vintage Photo Festival i przy okazji zdradza zabawną anegdotę. Otóż, kiedy Wojciech Prażmowski oddał zdjęcia do wywołania, z laboratorium przez kilka dni nie oddzwaniali do fotografa, obawiając się przekazać złe wieści, że wszystkie zdjęcia są… nieostre.

Na I Międzynarodowym Festiwalu Miłośników Fotografii Analogowej pojawi się też temat uchodźców, który elektryzuje obecnie opinię publiczną pod niemal każdą szerokością geograficzną. Na festiwalu obecny będzie Major Sium Yimesghen, którego Katarzyna Gębarowska poznała podczas konferencji kuratorskiej na Malcie.
- Major to uchodźca z Erytrei – to z tego regionu oraz z Syrii Polska ma przyjąć uchodźców. Pomyślałam więc, że Majora nie może zabraknąć na naszym festiwalu, na którym zaprezentuje zdjęcia swojej rodziny w stylu vintage. W ten sposób dla bydgoszczan uchodźcy mają szansę przestać być anonimową masą, która zalewa Europę, ale konkretnymi ludźmi z dramatycznymi przeżyciami – mówi Katarzyna Gębarowska i dodaje, że Majorowi wydostanie się z reżimu i dotarcie do Europy zajęło dwa lata.
Major na dobrą sprawę weźmie udział w dwóch bydgoskich festiwalach, bo będzie też uczestniczył w debacie „Polityczność instytucji sztuki. Co po instytucji krytycznej?” w ramach Festiwalu Prapremier TPB, która poprzedzi sobotnie otwarcie Vintage Photo Festiwalu.

To jedno ze zdjęć cyklu „Niespiesznie" zwyciężczyni konkursu Vintage Grand Prix
To jedno ze zdjęć cyklu „Niespiesznie" zwyciężczyni konkursu Vintage Grand Prix
Anita Andrzejewska

Bez wątpienia wyjątkowym gościem I Międzynarodowego Festiwalu Miłośników Fotografii Analogowej będzie już przeszło 80-letnia Eva Rubinstein, która do Bydgoszczy prosto z Nowego Jorku przyleci 14 października. Tego dnia spotkać się z artystką będzie można w Galerii Farbiarnia o godz.18.00 (wstęp wolny!), gdzie eksponowana będzie wystawa ponadczasowych fotografii autorstwa Evy Rubinstein. Jak nam zdradzono, przygotowanie tej ekspozycji było okupione ponad półrocznymi staraniami.

- Galeria Farbiarnia musiała spełnić wiele surowych wymogów, stawianych przez Muzeum Narodowe w Warszawie, które nie było zbyt chętne, by wypożyczyć nam prace pani Evy - przyznaje dyrektor festiwalu i jednocześnie szefowa Farbiarni. Jak się później okazało, zamiast setek próśb, skierowanych do Muzeum Narodowego. wystarczył jeden mail do Evy Rubinstein (Katarzyna Gębarowska poznała się z artystką prawie 10 lat temu w Łodzi), która następnie zatelefonowała do muzeum, by to udostępniło jej prace na czas Vintage Photo Festival. - I to jest w Ameryce cudowne, że nie ma tam podziału na ważnych i mniej ważnych. Ludzie, nawet ci, którzy osiągnęli wszystko, są bardzo otwarci - nie kryje radości nasza rozmówczyni, która jest zadowolona z jeszcze jednego powodu w związku z tą wystawą:
- Zdjęcia autorstwa Evy Rubinstein w Galerii Farbiarnia zagoszczą nieco dłużej (do końca listopada), bo będą je oglądać także goście festiwalu Camerimage 2015, który objął patronat nad naszą wystawą, z czego bardzo się cieszę - informuje Katarzyna Gębarowska.

Eva Rubinstein, Marja Pirilä, Wojciech Prażmowski oraz Eugenia Maximova to goście specjalni I Międzynarodowego Festiwalu Miłośników Fotografii Analogowej, który promuje także talenty, wyłonione w drodze konkursu Vintage Grand Prix 2015. Prace laureatów trzech pierwszych miejsc będziemy mogli oglądać także w przestrzeni wystawowej DT „Jedynak”.

Zdjęcie z serii „ALL”, czyli fotograficzna opowieść matki o białaczce 3-letniej córki. Drugie miejsce Vintage Grand Prix 2015
Zdjęcie z serii „ALL”, czyli fotograficzna opowieść matki o białaczce 3-letniej córki. Drugie miejsce Vintage Grand Prix 2015
Marzena Kolarz

Będą to trzy bardzo różnorodne cykle. Anita Andrzejewska, która zwyciężyła tegoroczne Vintage Grand Prix, jest autorką zdjęć pt. „Niespiesznie”, które wykonywała podczas swych podróży do Birmy (tradycyjna fotografia srebrowa). Laureatka drugiego miejsca Marzena Kolarz serią zdjęć „ALL” (z ang. skrót: ostra białaczka limfoblastyczna) opowiedziała o chorobie swojej 3-letniej córki, kiedy szpital i walka o życie stało się codziennością (technika mokrej płyty kolodionowej‏). Będziemy mieć też okazję zobaczyć niepublikowany dotąd ze względu na cenzurę reportaż Piotra Cieśli z 1981 roku o umysłowo chorych chłopcach, przetrzymywanych do 18. roku życia w jednym z podwarszawskich Domów Opieki Społecznej (czarno-biały film małoobrazkowy).

Upośledzeni chłopcy z Domu Opieki Społecznej są bohaterami reportażu z 1981 roku, niepublikowanego dotąd ze względu na cenzurę. Autorem zdjęć jest Piotr
Upośledzeni chłopcy z Domu Opieki Społecznej są bohaterami reportażu z 1981 roku, niepublikowanego dotąd ze względu na cenzurę. Autorem zdjęć jest Piotr Cieśla, laureat 3. miejsca Vintage Grand Prix 2015
Piotr Cieśla

Vintage Photo Festiwal to nie tylko wystawy, ale również warsztaty. Oprócz wspomnianej na początku camera obscura z Marją Pirilä, arcyciekawie dla fotografików zapowiadają się warsztaty Studio Matosek/Niezgoda z Warszawy, którzy projektują większość wystaw w Polsce.
- Dzień po wernisażu w „Jedynaku”, czyli 11 października, bydgoscy (i nie tylko) fotografowie w ramach warsztatów (płatne - 50 zł, zapisy) mają przynieść swoje zdjęcia, a profesjonaliści podpowiedzą im, jak odpowiednio fotografie dobrać i zaaranżować nimi przestrzeń. Co więcej, stworzone aranżacje będą eksponowane do końca festiwalu - zapowiada Katarzyna Gębarowska.

W Muzeum Fotografii w Bydgoszczy, które jest partnerem festiwalu, w sobotę (17.10.) będzie można wraz z Hanną Zamelską zgłębić tajniki techniki mokrej płyty kolodionowej.
Natomiast Katarzyna Gębarowska w sobotę (23.10.) w Farbiarni poprowadzi warsztaty z fotografii kolekcjonerskiej.

W czasie festiwalu warto się tez wybrać do kina „Orzeł”, gdzie wystarczy podać hasło „vintage”, by za dramo zobaczyć pokazy znakomitych filmów o fotografii analogowej, w tym m.in. bydgoską premierę filmu pt. „Sól Ziemi”.

Będzie jeszcze jedno ważne wydarzenie, które Vintage Photo Festiwal uczyni wyjątkowym. Chodzi o Slideluck, który w Bydgoszczy odbędzie się po raz pierwszy. Spotykamy się 25 października o godz. 13 w foyer Teatru Polskiego (wstęp wolny). I tu od raz osobom wrażliwym na zaśmiecanie języka ojczystego obcojęzycznymi nazwami, organizatorzy festiwalu śpieszą wyjaśnić, że to efekt otrzymania amerykańskiej licencji, która zobowiązuje do używania takiej nazwy.

Slideluck Bydgoszczy. Spotykamy się 25 października o godz. 13 w foyer Teatru Polskiego (wstęp wolny)
Slideluck Bydgoszczy. Spotykamy się 25 października o godz. 13 w foyer Teatru Polskiego (wstęp wolny)
Materiały Vintage Photo Festiwal

- Bydgoszcz jest drugim, zaraz po Warszawie, miastem Europy środkowo-wschodniej, które otrzymało licencję na zorganizowanie Slideluck. To oprawiony muzyką publiczny pokaz wybranych w formule konkursowej zestawów fotograficznych lub multimedialnych, połączony ze składkowym poczęstunkiem i spotkaniem towarzyskim. Można powiedzieć, że to biesiada w nowoczesnej formie - wyjaśnia Katarzyna Gębarowska.
Warto dodać, że Slideluck jest szansę dla fotografów z całego świata, którzy mogą zarejestrować się na stronie http://slideluck.com (opłata 10 $), by wziąć udział w międzynawowym konkursie fotograficznym. Łowcą talentów jest Maria Teresa Salvati, przedstawicielka nowojorskiej edycji Slideluck, która od 2012 jest  redaktorką naczelną Slideluck Editorial. Oczywiście będzie obecna także w Bydgoszczy.

Wolontariusze poszukiwani na Vintage Photo Festiwal
Uwaga młodzi duchem, jeśli chcielibyście w jakikolwiek sposób wesprzeć festiwal swoim zaangażowaniem, przyjdźcie w sobotę (3 października) o godz. 10 do Galerii Farbiarnia przy Pomorskiej 68a/1 na spotkanie organizacyjne wolontariuszy.
- Każdy jest mile widziany - zachęca dyrektor Vintage Photo Festiwal. – Nasi festiwalowi goście muszą mieć opiekunów, wolontariusze potrzebni będą także podczas warsztatów, które odbywają się równolegle w kilku miejscach. Dlatego przyda nam się każda para rąk, a chętnym cenne doświadczenie przy organizacji wystaw i warsztatów w galerii.

Bieżące informacje o festiwalu oraz adresy mailowe, pod które należy zapisywać się na warsztaty znajdziecie na

https//:vintagephotofestival.com

Gdzie? Kiedy? Za ile?
I Międzynarodowego Festiwalu Miłośników Fotografii Analogowej Vintage Photo Festiwal Bydgoszcz 2015 10-30 października

10.10. (sob.) godz. 18.30 - Otwarcie Vintage Photo Festival w Galerii Domu Towarowego „Jedynak”, wstęp wolny (późniejsze wejścia biletowane: 10 i 5 zł, bilet obejmuje wejście na wystawę w „Jedynaku” i Farbiarni)

10.10. (sob.) godz. 20 - After party w klubie „MÓZG” (ul. Gdańska 10)

11.10 (ndz.) godz. 10 - Warsztaty Camera obscura Marja Pirilä, koszt 50 zł (zapisy – [email protected])

11.10 (ndz.) godz. 10 - Studio Matosek/Niezgoda z Warszawy, DT „Jedynak”, koszt 50 zł (zapisy - [email protected])

23.10 (sob.) godz. 11 –Warsztaty z fotografii kolekcjonerskiej, Galeria Farbiarnia (ul. Pomorska 68a/6), koszt 30 zł (zapisy - [email protected])

14.10. (śr.) godz. 18.00 - Spotkanie autorskie z Ewą Rubinstein, Galeria Farbiarnia (ul. Pomorska 68a/6), wstęp wolny

17.10. (sob.) - Warsztaty z mokrej płyty kolodionowej‏, Muzeum Fotografii (ul. Królowej Jadwigi 14), wstęp 30 zł zapisy: [email protected]

25.10. (ndz.) godz. 13.00 - Slideluck Bydgoszcz, foyer TPB, wstęp wolny

30.10. (pt.) godz. 18.00 - Zakończenie Vintage Photo Festiwal, Dom Towarowy „Jedynak”, wstęp wolny

Darmowe pokazy w kinie „Orzeł”
24.10 (sob.) godz. 18.30 – „Annie Leibovitz: Życie w obiektywie”
godz. 20.30 – „Sól Ziemi”

25.10 (ndz.) godz. 16.00 - Szukając Vivian Maier
godz. 18.00 - Bert Stern. Prawdziwy Madman
godz. 20.00 – Dziennik z podróży

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!